Ostatnio przeglądając sieć znalazłem ciekawy artykuł pt: „Wady marketingu wirusowego”. Jego autor wymienia kolejno cechy reklamy wirusowej, które według niego stanowią jej wady. I tak:
Uważam, że reklama wirusowa na obecnym etapie rozwoju promocji biznesu jest formą reklamy najbardziej interesującą i aktywizującą jej odbiorców, co dodatkowo wpływa na jej skuteczność i atrakcyjność. Tak więc osobiście zachęcam do stosowania tego typu formy reklamowej pamiętając o rzetelnym jej wykonaniu i dopracowaniu. Antyreklama czy też inaczej pseudoreklama też zaciekawi konsumenta, i sprawdzi kim jestesmy i czym się zajmujemy. Temat jest sporny, ale myślę że ciekawy i gody poruszenia. Szukajcie plusów i minusów, a może uda wam się znaleść złoty środek w reklamie wirusowej :)
- brak kontroli nad przekazem – co według autora omawianego artykułu może doprowadzić do tego, że nasza reklama nie trafi do pożądanego odbiorcy
- obciążenie serwerów „kiepskim” ruchem – czyli według autora omawianego tutaj artykułu takim, który nie przynosi reklamodawcy żadnych wymiernych korzyści
- problem z mierzalnością – gdyż nie da się dokładnie zmierzyć, do ilu odbiorców trafiła nasza reklama i na ilu z nich wywarła wpływ.
- reakcja społeczności internautów - która zdaniem autora artykułu może wypaczyć oczekiwane przez reklamodawcę rezultaty.
Uważam, że reklama wirusowa na obecnym etapie rozwoju promocji biznesu jest formą reklamy najbardziej interesującą i aktywizującą jej odbiorców, co dodatkowo wpływa na jej skuteczność i atrakcyjność. Tak więc osobiście zachęcam do stosowania tego typu formy reklamowej pamiętając o rzetelnym jej wykonaniu i dopracowaniu. Antyreklama czy też inaczej pseudoreklama też zaciekawi konsumenta, i sprawdzi kim jestesmy i czym się zajmujemy. Temat jest sporny, ale myślę że ciekawy i gody poruszenia. Szukajcie plusów i minusów, a może uda wam się znaleść złoty środek w reklamie wirusowej :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz