czwartek, 20 grudnia 2007

Reklama kontekstowa

Przeglądając ostatnio magazyn Press znalazłem ciekawy artykuł dotyczący reklamy kontekstowej. Według badań amerykańskiej firmy iProspect niemal połowa internautów kończy przeglądanie wyników w wyszukiwarce internetowej na pierwszej stronie, dopiero co ósma osoba kończy przeglądanie proponowanych linków na stronie trzeciej. Widać tu jak istotne dla firm prowadzących e-biznes jest znalezienie się na pierwszej stronie wyszukiwarek internetowych. Największe wyszukiwarki światowe (Google, NetSprint czy krajowy Onet) widząc rosnące zapotrzebowanie na reklamę internetową wyszły na przeciw potrzebom swoich użytkowników i narodził się pomysł reklamy kontekstowej.

Reklama tego typu zapewnia znalezienie się na pierwszej stronie wyszukiwarek, a co za tym idzie zdobycie potencjalnego klienta. Reklama typu kontekstowego powinna być powiązana tematycznie z wyświetlaną stroną i umiejscowiona jest obok wyników wyszukiwania w wydzielonej ramce. Poprzez zastosowanie mechanizmu kontroli stylistyki emisji, daje reklamodawcy możliwość wyboru serwisów i kategorii, w jakich reklama ma być widoczna.

Korzystne warunki płatności oparte o zasadę Pey Per Click powodują szybki rozwój popularności tego typu reklamy. Rozwój ten zaowocował powstaniem tak zwanych programów partnerskich, czyli rozprzestrzenienia się reklamy wśród stron użytkowników. W ten sposób powstała cała sieć reklamowa. Zawartość boksów jest uzależniona w wyszukiwarkach od poszukiwań internautów, natomiast na stronach partnerskich od treści serwisów.

Reklama skierowana jest do wszystkich klientów bez względu na posiadany budżet. Reklamodawca podaje usługodawcy tytuł i opis reklamowanego serwisu, a także adres oraz listę słów kluczowych. Istotne jest tu podanie listy słów powiązanych z tematyką, jakiej poszukiwał będzie użytkownik, a zarazem na tyle oryginalnych fraz, aby uniknąć zbędnych kliknięć. Często bywa, iż dane słowo może być użyte w zupełnie innym kontekście niż było zakładane przez reklamującego się. I tu także usługodawcy wyszli na przeciw reklamodawcom. Aby zapobiec sytuacjom, kiedy internauta poszukujący informacji na temat meczu piłkarskiego Polska – Bułgaria zobaczy reklamy wycieczek turystycznych do Bułgarii, reklamodawca może zastosować swojego rodzaju filtry blokując wyświetlanie się reklamy w określonych tematycznie kategoriach.

Część usługodawców daje także możliwość swoim klientom do sprecyzowania lokalizacji na jakiej ma być wyświetlana reklama. Tego typu rejonizacja reklamy ma swoje duże zalety. Firma sprzedająca dany produkt, chcąca trafić do konsumenta z danego obszaru nie płaci za zbędne kliknięcia z innego regionu, a sama reklama nie jest wyświetlana poza ściśle określonym obszarem Jak to działa? Wykorzystywany jest tu tzw elektroniczny adres IP. Każdy z nas posiada indywidualny adres IP typowy dla obszaru na jakim się znajduje i bazując o te dane usługodawca selekcjonuje miejsce wyświetleń reklamy.

Nasuwa się tu jeszcze jeden pytanie: co z nieuczciwą konkurencją sztucznie wywołującą kliknięcia na naszą stronę? Usługodawcy są i na to przygotowani. Zabezpieczyli oni się przed nieuczciwością i ich systemy są zdolne do zidentyfikowania kliknięć emitowanych cyklicznie przez nieuczciwą konkurencję.

Polecam przeczytanie artykułu źródłowego – Press 09/07.

Brak komentarzy: